wtorek, 3 września 2013

Podsumowanie wakacji 2o13r.


Servus :!
Co u Was słychać, mam nadzieje, że czas wolny wykorzystane do maksimum...?
W moich wakacjach czuję taki niedosyt.
Wiele było planów, ale GB-ty z nich się rozwiały np, Więcej spędzonego czasu na rowerze, z Przyjaciółmi, więcej meczy i wiele innych... 
Lista była by na prawdę obfita w plany.
Uważam, że i tak wakacje były pozytywne. Było to co najważniejsze czyli sport oraz wile innych smaczków o których możecie poczytać w moich wcześniejszych postach.

A o to ich zwieńczenie. Myślałem, ze nie dam rady wybrać się nad morze, ale jednak się udało i to z całkiem niezłą pogodą


Coś się skończyło, coć się zaczęło...




Trening na plaży Sobieszewskiej.

***

Udało się nawet zorganizować trening sprinterski.. Zupełnie inna bajka niż na bieżni. Ci co zajmują się tą dziedziną sportu pewnie przyznają mi rację.

1 komentarz:

  1. Hej mam nadzieje, że sprawdzasz od czasu do czasu te komentarze ;)
    Nie zapomnij o spotkaniu haha :) ( tylko jeszcze kiedy hmm ?? )

    PS. Jeszcze raz - podziwiam Cię i trzymaj tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń