Podsumowanie wakacji 2o13r.

Servus :!

Co u Was słychać, mam nadzieje, że czas wolny wykorzystane do maksimum...?

W moich wakacjach czuję taki niedosyt.

Wiele było planów, ale GB-ty z nich się rozwiały np, Więcej spędzonego czasu na rowerze, z Przyjaciółmi, więcej meczy i wiele innych... 

Lista była by na prawdę obfita w plany.

Uważam, że i tak wakacje były pozytywne. Było to co najważniejsze czyli sport oraz wile innych smaczków o których możecie poczytać w moich wcześniejszych postach.

A o to ich zwieńczenie. Myślałem, ze nie dam rady wybrać się nad morze, ale jednak się udało i to z całkiem niezłą pogodą

Coś się skończyło, coć się zaczęło...

Trening na plaży Sobieszewskiej.

***

Udało się nawet zorganizować trening sprinterski.. Zupełnie inna bajka niż na bieżni. Ci co zajmują się tą dziedziną sportu pewnie przyznają mi rację.

XIX World Transplant Games w Durbanie 2o13r.

W dniu od 28- 04. Miało miejsce gigantyczne wydarzenie - "WORLD TRANSPLANT GAMES w Durbanie RPA.

Osoby Po transplantacji zjechali się z każdego skrawka globu na rywalizowanie z sobą w Igrzyskach światowych.

Takie imprezy sprzyjają właśnie nawiązywaniu międzynarodowych znajomości jak i sprawdzeniu siebie i swoich sił w dużej gamie dyscyplin sportowych. Począwszy od Tenisa po pływanie i w ostatniej kolejności królowę sportu czyli Lekką-atletykę !

Dla mnie takie wydarzenie było : Podróżą życia !

Pierwszy raz opuściłem dobrze znane rejony i wyruszyłem za granicę. Było to możliwe jedynie dzięki mnie samemu. Dzięki mozolnym treningą w każdą pogodę, oraz dzięki Przyjaciołą i rodzinie którzy we mnie wierzyli, wierzą.

Gdyby nie sprawdzanie się z moim kumplem Marcinem to pewnie ma motywacja była by słabsza.

Dziękuję Moim Prawdziwym Znajomym. Moze i mam ich mało, ale za to mam wartościowych !

Jak to z każdą wyprawą bywa sa i dobre ewents jak i złe.

Niestety miałem zaszczyt posmakować i jednego i drugiego.

Ale dzięki temu przynajmniej wiem kto jaki jest i na kogo moge liczyć.

To jest przykre, ze ludzie tacy są. Oczywiście nie wszyscy, ale zdecydowana większość.

Jak ja to mówię liczą się wrażenia i to co się zobaczyło : )))
A oto foto..

Dałem z siebie Wszystko !

                                                               Trzecie miejsce na 4oo m

Nad Oceanem Indyjskim

Jednym słowem zadebiutowałem : )

Ciężka praca się opłaciła i na tym nie spocznę

Cytat życia

"Największą nagrodą jaką daje nam życie jest ciężka i wartościowa praca"

Obóz Sportowo-Kondycyjny w Kościelisku-Kiry 7-17.07.2013 r

Siemka, Dnia 7- 17 lipca 2o13 r.

Miał miejsce obóz Sportowo-kondycyjny w Kirach - Dolinie Kościeliskiej w ośrodku Biathlonowym.

Podróż była męcząca, ale było warto. Dowiedziałem się paru ważnych informacji, które zaowocują lepszą techniką jak i lepszymi statystykami.

Na obozie był głównie kładziony nacisk na dyscypliny w których jest się dobrym. Ne treningi odbywały się na stadionie oraz w ośrodku biathlonowym.

Dodatkowo ćwiczyłem : Pchnięcie kulą, rzut piłką palantową, biathlon, rzut oszczepem.

Pogoda jedynie na wstępie była dla Nas łaskawa. były też i ulewy, ale każdy porządny sportowiec musi być gotowy w każdych warunkach bez względu na pogodę.

A o to plik fotek z obozu : )

***

Trening skoku w dal

Czasówki ...

Jak widać, trenować da się na wszystkim : )

O to Orawice. Oczywiście treningi najważniejsze, ale relax też być musi !

***

Dziękuję Wszystkim, którzy mnie wspierają i we mnie wierzą ; )))

VIII Ogólnopolskie Igrzyska Dla Osób po Transplantacji j Dializowanych w Krakowie

Dnia 24-25 Maja 2o13 r. Odbyły się VIII Ogólnopolskie Igrzyska Dla Osób Po Przeszczepie i Dializowanych w Lekkiej- atletyce, tenisie, pływaniu w Krakowie.

W zawodach wzięło udział 65 osób. W konkurencjach takich jak Tenis stołowy, tenis ziemny, lekkiej atletyce, darcie i pływaniu.

Atmosfera była napięta do granic wytrzymałości, o czym świadczyła deszczowa aura. Nie przeszkodziła to jednak w rozgrywaniu konkurencji jak; skok w dal, biegi, chód sportowy...

Dla wielu tegoroczne zawody ukazały im nad czym trzeba popracować, co trzeba zmienić.

***

Skok w dal

Bieg na 1oo m

Bieg na 2oo m

Pływanie stylem grzbietowym 5o m

Najważniejsze w życiu jest to, by mieć marzenia i je realizować ! ! !

Ale ten czas leci...

Siemka ; )
Musicie mi wybaczyć ten czas zwłoki, ale naprawdę tyle się działo i dzieję. że ledwo wiążę początek z końcem. Jak może wiecie zaczoł się trzeci rozdział mojej edukacji i włąsnie ona pochłania wile mojego czasem ale spokojnie. Ja nie zapominam o sporcie, ani o znajomych : ).
 Choroba mnie dotknęła w międzyczasie. Mam tu na myśli gorączkę, anginę. U osób jak ja po przeszczepie objawy są silniejsze, ponieważ my mamy słabszą odrpornosć, a nie da sie uchnic się przed wszystkim. Trzeba jakoś chodzić do szkoły co niektórzy do pracy i żyć. Nic samo za nas się nie zrobi. Ciągle mam słowa z jakiegoś filmu "Nikt Ciebie tak nie skopie, nie poniży jak życie" - coś w tym jest. My możemy się jedynie uczyć na błędach. Nie ma żadnej taktyki na to. To jest coś co jest nieprzewidywalne. Nieraz się myśli, że zna się życie, zna się własny organizm, a potem ciężka prawda jak ciężar nas przyciąga do ziemi. Ważne, aby być sobą, nawet jak jest najgorzej !
 Wracając do początku jak chodzi o treningi, to dalej trenuję. Zimą narciarstwo biegowe i treningi w domu. A latem znów zaczne biegać, rowerem zasuwać i treningi na dworze na boisku. Trzeba cisnąć i wymagać od siebie w każdej dziedzinie. Latem jest moje wielkei wyzwanie, mianowicie zmierzenie się na arenie światowej w lekko atletyce. Tak awansowałem i od tego wydarzenia zalerzy czy wezmę udział w kolejnych igrzyskach. Te igrzyska odbędą się w Durbanie w RPA. Między innymi dlatego ja tak się piłuję, ale robię to z czystej przyjemności jaką niesie mi sport. Dzięki znajomym, których mam nie wilę, ale mam i wiem, że mogę na nich liczyć żyję się lepiej. Chociaż jak każdy mam wzloty i upadki, ale każdy upadek wzmacnia.